Aromaterapia, olejki eteryczne, suplementy, leczniczo-dekoracyjne kosmetyki, środki do 

pielęgnacji  włosów i skury, artykuły o zdrowiu, Internet-sklep-dostawa   Partnerzy Firmy Vivasan
(Brak produktów)
Złożyć zamówienie
Katalog Profilaktyka zdrowia

Szukaj:     

Zapisz sie na liste czytelnikow:
"Produkty Vivasan dla zdrowia i urody"
E-mail:
Imie:
Główna Cennik Współpraca Aromaterapia Kontakt Nowości Formuła zdrowia Promocja  

Zmarli leksrze nie kłamią XII


Często pytają mnie : „Co ludzie robili 1000 lat temu, kiedy nie mieli nawozów, a wśród nich byli tacy, którzy żyli wiele lat? I co pan myśli o Egipcjanach, Chińczykach, Hindusach?” Mieszkali oni w okolicy wielkich rzek: Nil, Ganges, Żółta rzeka w Chinach, które mniej więcej co roku wylewały i zalewały wszystko dookoła. Domyślcie się co się działo za każdym razem podczas powodzi. Woda znosiła ił i piasek z gór na obszary o wielkości tysiąca mil. Ludzie modlili się do wszystkich swoich bogów dziękując za powódź. My się modlimy, żeby jej nie było.

A powodzie wzbogacały glebę w osady, ił i minerały, tym samym wzbogacając plony zbóż. Król Filip, ojciec Aleksandra Wielkiego, ożenił się z 12-letnią dziewczynką, królową Egiptu Kleopatrą. Daleko jej było do Elizabeth Taylor z jej drogimi kosmetykami i ubiorem. Była ona chudą istotą o płaskich piersiach, nie bardzo seksowną. Dlaczego król ją poślubił? Otóż dlatego, że w jej posiadaniu znajdowały się najlepsze pola zbożowe.

Wszyscy wiedzieli, że lepszych zbóż niż w Egipcie nigdzie nie znajdą, a gigantyczna armia na czele z jego synem Aleksandrem Wielkim, miała zamiar podbić cały świat. Potrzebna była wyborna mąka dla żołnierzy, żeby mogli maszerować przez 20 godzin, bić się przez 6 godzin i zwyciężać. Jeśliby korzystali ze zbóż z pozbawionej minerałów gleby, to by nie wytrzymali 20 minut, a raczej zaczęli krzyczeć: „mamo, zabierz mnie stąd”. Wiedzieli, że Egipt, to najlepsze miejsce, gdzie można uzyskać najlepsze zboża.

Tam powodzie dostarczały glebie wyśmienitych minerałów i wszystkie kultury, które dały światu wielką sztukę oraz technologie, wywodzą się z tych miejsc. Posiadali oni wielki potencjał umysłowy właśnie dlatego, że żywność, którą jedli, była bogata w minerały. A teraz wezmę kilka minerałów, tylko parę, żebyście mieli pojęcie o czym mówię, a dotyczy to wszystkich minerałów, bez wyjątku.

Weźmy najbardziej popularny minerał – wapń. Wszyscy go znają. Deficyt wapnia jest przyczyną około 147 różnych schorzeń. Czasami mają one nazwę od nazwisk ludzi, np. porażenie Bella – kiedy jedna strona twarzy wykrzywia się. To nie jest paraliż. Jest to niedowład nerwu twarzowego. Stan ten jest spowodowany deficytem wapnia w organizmie.

Osteoporoza – schorzenie to zajmuje 10 miejsce pod względem śmiertelności wśród dorosłej ludności. Jest to choroba, która bardzo drogo kosztuje. Operacja wymiany szyjki uda lub stawu biodrowego kosztuje 35000 $, a jeśli, nie daj Boże, dwa biodra, to 70000 $. Dobrze, jeśli macie ubezpieczenie i nie musicie płacić. Jeśli dobrze pamiętacie, pani Kitz z Retford w stanie Wirginia, zmarła w wieku 115 lat w wyniku komplikacji po upadku.

U zwierząt, o ile mi wiadomo, osteoporoza występuje rzadko. Przykład: macie w stadzie 100 krów i w tym roku nie urodził się ani jeden cielak. Martwi to was, ponieważ trzeba płacić za karmę, weterynarza, pielęgnację pastwiska i fermy, nawozy, naprawę płotu, itd. Nie macie cielaka, żeby go sprzedać i za otrzymaną gotówkę pokryć bieżące wydatki.

Dzwonicie do weterynarza i mówicie: „Co się dzieje? Może trzeba pozbyć się tych krów?” Przychodzi weterynarz, bada krowy i mówi, że problem nie dotyczy waszych krów. Następnie bada byka i wydaje orzeczenie: „Problem jest jasny, byk ma osteoporozę, z jego stawami biodrowymi trudno obcować z krowami”. Ale, żeby zapobiec tej niebezpiecznej chorobie, trzeba dawać cielaczkowi wapń za 10 centów dziennie i on nigdy nie będzie miał osteoporozy.

W celu zapobiegania paradontozie i zapaleniu dziąseł dentyści radzą wam myć zęby po każdym posiłku i stosować nić dentystyczną. Jako weterynarz miałem styczność z setkami tysięcy zwierząt: myszy, szczurów, psów, owiec, świń, koni, lwów, tygrysów i niedźwiedzi.

Nie cierpią one na schorzenia dziąseł, nie stosują nici dentystycznej. Czasami maja nieświeży oddech, ale zdrowe dziąsła. Przyczyna tego, że w hodowli zwierząt nie spotykamy się ze schorzeniami dziąseł jest taka sama. Nie ma deficytu wapnia.

Ciąg dalszy